Do tragicznego wypadku w lesie w okolicy Widełek podczas którego ciągnik przejechał mężczyznę doszło 12 stycznia ok. godz. 13.00. Na miejsce wezwani zostali ratownicy ze stacji w Ustrzykach Górnych oraz ratownicy karetki pogotowia.
„Jako pierwsi do poszkodowanego, który znajdował się w trudnym górskim terenie docierają ratownicy GOPR, kwadrans później także i ratownicy karetki pogotowia. Od tej chwili prowadzą działania wspólnie. W trakcie do działań dołącza także załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany z poważnymi urazami wewnętrznymi ale przytomny po podaniu silnych środków przeciwbólowych i odpowiednim zabezpieczeniu został przetransportowany do miejsca gdzie wylądował śmigłowiec” – poinformowali na swoim profilu na FB ratownicy GOPR Bieszczady.
Jak informuje GOPR Bieszczady od kilku lat dla Nadleśnictw z terenu działania Grupy prowadzone są szkolenia na wypadek takich zdarzeń. „W tym przypadku fakt, że leśnicy posiadali bardzo dobrze wyposażoną apteczkę R1, od razu powiadomili GOPR, podali dokładne współrzędne wypadku, wysłali jednego pracownika do drogi, który zaprowadził naszych ratowników do miejsca zdarzenia spowodowało, że czas dotarcia do poszkodowanego od momentu zgłoszenia to zaledwie 30 min!” – dodają goprowcy.
Fot.: GOPR Bieszczady