Jak informują na swoim profilu na FB pracownicy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne w godzinach południowych zaniepokoił ich dym nad Gromadzyniem widoczny z okolic Ustjanowej.
„Natychmiast wysłana Straż Leśna zastaje płonącą łąkę, a płomienie pełzną w kierunku lasu i co gorsze w kierunku młodnika świerkowego. Bardzo gęstego (jest to prywatny las), gdyby dotarł do niego ogień, płonąłby niczym pochodnia. Taki pożar mógłby przekształcić się w pożar wierzchołkowy.
Kolejne osoby dołączają do gaszenia, pracownicy: z biura, z leśnictwa Ustjanowa i z sąsiednich leśnictw. Ogień zostaje zatrzymany na granicy lasu. Zostaje tylko dogasić pożarzysko i dopilnować żeby zalać wodą wszelkie źródła ognia. Całą akcję można skwitować – szybko, sprawnie i skutecznie” – relacjonują na FB przebieg akcji pracownicy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.