Do tragicznego zdarzenia doszło na początku wakacji na Jeziorze Solińskim w okolicach Rajkiego. Życie stracił mężczyzna, którzy wypłynął łodzią łowić ryby.
„Dwóch wędkarzy wybrało się nad Jezioro Solińskie w okolice Rajskiego. Jeden z nich wypłynął łodzią na akwen, drugi został na brzegu. Po jakimś czasie mężczyzna zauważył przewróconą jednostkę. Natychmiast popłynął pontonem na pomoc 59-latkowi. Nieprzytomnego doholował do brzegu i powiadomił służby ratunkowe. O godz. 16:20 Dyspozytornia Medyczna zadysponowała karetkę wodną. Kilka minut później na miejsce została wysłana załoga interwencyjna Bieszczadzkiego WOPR. Akcja prowadzona była w trudnym, mało dostępnym z brzegu terenie. Ratownicy medyczni i woprowcy na miejscu podjęli czynności resuscytacyjne. W międzyczasie na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, policję i straż pożarną. Mimo prowadzonej przez blisko godzinę akcji reanimacyjnej nie udało się przywrócić czynności życiowych mieszkańca powiatu krośnieńskiego” – relacjonuje przebieg wydarzeń Bieszczadzie WOPR.
Źródło: Bieszczadzkie WOPR
